Prześlij autorowi e-maila
You can use this page to email Wojtek Ryrych about Dom wytwarzania oprogramowania.
O książce
Wywiad odnaleziony w archiwach NSA
— Jest z nami Wojtek Ryrych, wybitnej klasy człowiek i mąż stanu. Kłaniam się Panie Wojtku.
— Kłaniam się niziutko choć czasu mam malutko.
— Ale tego wcześniej Pan nie powiedział?! Dobra wytniemy to!
Redaktor wyciąga notesik Moleskine i sprawdza niczym milicjant w Misiu jak zareagować na daną sytuację.
— Co było motorem sprawczym napisania powieści?
— Panu to się w głowie nie zmieści!
— Jakże to?
— Z zasady to życie wybiera a powieści się zbiera!
— Zasadniczo, znaczy się, dostrzegł Pan absurdy życia?
— Nie żartuję chociaż rymem ja żongluję!
— Poważnie?!
Dziennikarz wyciąga długopis i w hipster-notesie zapisuje te mądre słowa.
— Poważnie chociaż wielu tym drażnię!
— No co, Pan?!
Redaktor zastyga z marsową miną a Wojtek, by nie tracić czasu, wyjmuje wcześniej nagrany telefonem fragment i odtwarza go redaktorowi:
Praca w IT pozwoliła mi dostrzec przezabawne sytuacje, które opisałem w bardzo przejaskrawiony sposób. Cały zakres osobowościowy programistów może wystarczyć na wiele tomów książek. Nasze dziwne, patrząc z perspektywy innej branży, nawyki, oraz bardzo specyficzne poczucie humoru, są obfitym i wystarczającym źródłem inspiracji.
Ale Dom wytwarzania oprogramowania stara się także ująć bardziej ogólne tematy IT — outsourcing, bezpieczeństwo, czy urządzenia IoT. Nie pomija wątków społeczno-politycznych.
Książka to również eksperyment z platformą self-publishing oraz traktowania pisania jako projektu, gdzie można zastosować agile oraz narzędzia i umiejętności, którymi na co dzień posługują się programiści. Jestem pewny, że programiści piszący prozę mają sporą techniczną przewagę nad „tradycyjnymi pisarzami”. Nie wspominam już o organizacji pracy i umiejętności zarządzania zadaniami i własnym czasem.
Powieści pochodzą z Domu wytwarzania oprogramowania na Medium Te zebrane tutaj zostały starannie wyselekcjonowane, dopieszczone i wypolerowane niczym ekran najnowszego iPhone’a.
O autorze
Programuję, piszę, a nawet rymuję. Podobno mam głos radiowy.
Po godzinach biegam, jeżdżę na rowerze i eksperymentuję w kuchni.